Magiczny diabelski młyn i zjeżdżalnia 41689 - Lego Friends

 Magiczny diabelski młyn i zjeżdżalnia

Seria: LEGO FRIENDS

Ilość elementów: 545

Rok produkcji: 2021

Numer katalogowy: 41689

Proponowany wiek: 7+

Cześć!

Ostatnia recenzja związana z Magicznym Wesołym Miasteczkiem, ale nie ostatnia jeśli chodzi o serię Lego Friends. W bliższej lub dalszej przyszłości na pewno pojawi się nie jedna. Na tą chwilę mamy około 30 zestawów z tejże serii czyli cały miesiąc postów dla dziewczynek i żeńskiej strony miłośniczek Lego. Spokojnie, nie zrobię Wam tego. Jakaś pauza musi być. A może ... pomyślę.

Wracam do zestawu numer 41689, w którym znajdziemy 545 elementów oraz 3 mini laleczki:

👉 Mia - laleczka z czerwonymi włosami;

👉 Stephanie - laleczka z żółtymi włosami;

👉 River - męska laleczka

Nie dostajemy tutaj zwierzątek, a szkoda. Nie oznacza to, że zestaw jest smutny czy nie warto go zdobyć. Warto. Jest to drugi zestaw zaraz po Kolejce Górskiej - mój ulubiony. Dzieje się tu niesamowicie dużo. Zanim jednak zobaczymy całość, zobaczmy co wyskakuje nam z pudełka:

Kilka worków, instrukcje, kilka luźnych elementów i naklejki 😂😂 - brrr.

Na szczęście zestaw rekompensuje wszystko i mogę wybaczyć ten niemiły dodatek 😁.

Zajmijmy się najmniejszymi konstrukcjami na sam początek:

Budka ze słodkościami. Kupimy tu słodkie i kolorowe lizaki. Dodatkowo mamy tablicę z mapą parku. Bardzo fajnie się to komponuje. Zaglądnijmy na karuzelę - diabelski młyn:

Mia obowiązkowo musi wypróbować tą atrakcję:

Muszę powiedzieć, że Diabelski Młyn jest genialny. Możemy kręcić nim w jedną lub drugą stronę. Minus jest tylko jeden (tak jak w przypadku kolejki) nie mamy tutaj silniczka lub sterowanego systemu i sami wprowadzamy karuzelę w ruch. To wielka szkoda. Z drugiej strony, gdybyśmy mieli dołączone silniczki do zestawu, byłby on znacznie droższy.

To jak? Idziemy pozjeżdżać? Zobaczmy jak magiczna zjeżdżalnia wygląda z przodu i od zaplecza.

Zjeżdżalnia ma ukryty w sobie magiczny trik. Zauważcie, że z przodu są strzałki wejścia i wyjścia z atrakcji. To zmyłka. Wejść co prawda wejdziemy ale wyjdziemy z drugiej strony (czyli tam od zaplecza). Stephanie za chwilę zjedzie i zniknie.

Po złożeniu zestawu zostaje nam sporo zapasowych klocków:

I spoglądamy na całość miłym okiem. Na prawdę ten zestaw jest czadowy, zaraz po pierwszym z kolejką.

***** ***** ***** ***** 

To już ostatni zestaw związany z Magicznym Wesołym Miasteczkiem. Znalazłam jeszcze jakiś zestaw z karuzelami od Lego Friends, więc pewnie z czasem i on pojawi się na blogu.

Tymczasem zapraszam na mały seans związany z wszystkimi omówionymi zestawami na blogu:

A jeśli nie macie czasu na filmik, zobaczcie podglądowe ujęcie:

Bardzo się mi podoba to zestawienie. Jeszcze ładniej wszystko będzie wyglądać kiedy całość osiądzie na makiecie Magicznego Wesołego Miasteczka. Sporo pracy przed nami, bo ukształtowanie terenu pod ten zestaw wcale nie będzie łatwe. Jak to ogarnę, to podzielę się efektem.

Kochani! Dziękuję za wytrwałość; za obecność. Dziękuję za każde słowo, za obserwację. Wróciłam do pracy, czekam na wyniki z płuc. Postaram się być nadal aktywna. W planach na ten miesiąc standardowo: Lego Prasówka. Recenzje figurek z saszetek z serii 22, ale nie mam wszystkich 😅 - nie łatwo je wymacać - chociaż i tak w ciemno je kupuję. Może jakieś posty z pominięciem puzzli i klocków?

Czy posty będą codziennie? - Zobaczymy.

Może będzie przerwa a później znów jakiś maraton. Na pewno będzie bez paniki i spiny. Na spokojnie.

Jeszcze raz Kochani! Dziękuję za odwiedziny.