czwartek, 15 sierpnia 2024

Lego NINJAGO 71801 - Atak powstającego smoka Kaia

 KAI'S RASING DRAGON STRIKE (ang.)

Seria: NINJAGO

Ilość elementów: 24

Rok wydania: 2024

Numer katalogowy: 71801

Wiek: 6+

Minifigurki: 2

CZEŚĆ!!

Jeden z najnowszych setów z serii Ninjago z roku 2024 roku wpadł w moje ręce. Nie jestem zbytnią fanką tego uniwersum (mąż też), ale czasem figurki i niektóre elementy robią na prawdę genialną robotę.
Czy warto wydać ponad 40 zł za garść elementów😅? Tego dowiecie się w tym wpisie. Czytajcie i oglądajcie, bo zdjęć jak zawsze tutaj nie zabraknie.

Pudełko tego zestawu jest w dość niestandardowej formie. Otwarcie następuje po nacięciu plomb na dole kartonika. Wysypujemy zawartość: jeden worek z klockami, niewielka instrukcja oraz 4 luzem wrzucone duże elementy. Dwa z nich to skrzydła oraz podstawa i "ogon" smoka.
Klocków jest tu niewiele ale większość z nich jest bardzo duża i ciekawa. Dodatkowo mamy aż 2 minifigurki: Kai oraz Zły Strażnik Wilczej Maski. Obie figurki są wyposażone w zbroję. Kai - katanę, z kolei Strażnik włada kuszą.
Przyglądnijmy się z bliska minifigurkom. Obie mają świetne nadruki, a także dwa wyrazy twarzy, które jest na plus ( + ).
KAI
ZŁY STRAŻNIK WILCZEJ MASKI
W nazwie zestawu pojawia się słowo smok 🐉. Poniższa konstrukcja jest zbliżona do smoka, bo nie jest nią ona w pełni. Ma pysk jak u tego stworzenia, jakieś skrzydła, baa... nawet ma miejsce na jeźdźca. Oczy smoka są zrobione za pomocą pięknej kuli w błękitnym kolorze - zobaczcie jak błyszczy ( i tu się przyznam, że zestaw kupiłam właśnie przez tą kulę ).
Obrabiając lekko zdjęcia i dodając do nich standardową czarną ramkę zorientowałam się, że nie mamy tu klocków zapasowych 😅. Za to z tyłu pudełka znajdziemy informację, że mamy jeszcze dwa  zestawy ze smokami, które różnią się kolorami smoków oraz smoczymi kulami i bohaterami. Dodatkowo dowiemy się, że ów zestaw możemy wykorzystać do zabawy np. w wyścigi. Uderzając w tylną część smok (ogonek) wprawiamy go w ruch.
Czy warto zakupić ten zestaw i wydać te 40 zł pomimo tak małej ilości klocków?
Moja odpowiedź brzmi: TAK. Po pierwsze dostajemy aż 2 różne minifigurki, duże, nieczęsto występujące elementy oraz piękną kolorową kulę. Ktoś może się nie zgodzić i uznać, że szkoda tyle pieniążków. W naszym wypadku to jest pasja 😍.
Co myślisz o tym zestawie? Jak podobają się elementy, minifigurki i "smok". Podziel się wrażeniami w komentarzu pod postem.

7 komentarzy:

  1. Myślę, że za jakiś czas będziemy kupować Lego bratankowi męża. Na razie jest na nie jeszcze za mały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mały, to polecamy serię DUPLO dla najmłodszych. Też kupujemy mojemu chrześniakowi od czasu do czasu.
      Ps. na blogu jest zakładka LEGO DUPLO i (na chwilę obecną) 10 ciekawych zestawów dla najmłodszych.

      Usuń
  2. Te Ninja to ulubione mojego wnuka 7 letniego.Na urodziny życzy sobie klocki Ninja, ja nie kumata w tych stworzeniach.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może bezpiecznie będzie zapytać wnuka o konkretny zestaw... oczywiście nie za miliony monet, ale chociaż taki do 100 zł. Na blogu mam kilka takich zestawów właśnie z Ninjago, które nie przekraczają takiego budżetu. Serdeczności.

      Usuń
  3. LEGO uwielbiamy. Moja młodsza córa jest teraz na etapie Minecrafta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło czytać :) Pozdrowienia dla córeczki. ps. Na blogu mam kilka zestawów z tej serii wrzuconych, dodatkowo przez kolejne dni, pojawią się następne małe ale bardzo przyjemne sety. Serdeczności.

      Usuń
  4. Dzisiaj na jednym z blogów zobaczyłam Twój komentarz i od razu do Ciebie spieszę.
    Jakiś czas temu utraciłam wszystkie adresy ulubionych blogów.
    Edytko, podziwiam Waszą pasję do tych wszystkich klocków.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Ludzi z pasją było tutaj aż: