wtorek, 15 października 2019

Włochy. Baptysterium w Pizie.

Po krótkim wstępie pod ostatnim postem, dziś ruszamy na szczegółowe poznanie budowli na Polu Cudów. Na pierwszy ogień idzie Baptysterium San Giovanni:

Jak dokładnie popatrzycie na dach, możecie zobaczyć, że nie został on dokończony. Po jednej stronie widać czerwony dach, po drugiej ich brakuje.
Baptysterium św. Jana Chrzciciela powstało w roku 1152. Prace nad nim zakończono w 1180 roku. A całkowite prace zostały zakończone dopiero pod koniec XIV wieku.


Kopuła, od środka jest wspierana na 8 monolitycznych kolumnach oraz 4 filarach. Chrzcielnica oraz ambona zdradzają inspirację arabską.
 ⬆️ Piękna chrzcielnica.

 ⬆️ Zdobienie na filarach.

 ⬆️ Chrzcielnica na pierwszym planie. Za nią ołtarz oraz ambona.
 ⬆️ Ozdoby na ambonie.
 ⬆️ Sklepienie.
⬆️ Posadzka i widok z góry.

We wnętrzu jest też doskonała akustyka. Co 30 minut wykonywane są krótkie śpiewy kierując głos ku sklepieniu. Poniżej możecie posłuchać krótkiego fragmentu:

Ps. Dajcie znać jakby się okazało, że filmik nie działa, albo nie ma dźwięku.


******** ************** ************ *************

Za wszystkie odwiedziny i komentarze
BARDZO WAM DZIĘKUJEMY !!

********** ************* ********** ***********

13 komentarzy:

  1. Pięknie.:) Śliczne zdjęcia, filmik super (wszystko działa). Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne, misterne ozdoby zarówno chrzcielnicy jak i ambony. Ile pracy włożono w te ozdoby. Baptysterium na zewnątrz również piękne. Posłuchałam też śpiewu, wszystko działa :) Piękna wycieczka, dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowite miejsce i bardzo dobra akustyka! (film działa)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne budowle i wewnątrz oraz ładne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny klimat zdjęć, łał! :)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki niewykończony wygląda bardzo efektownie :) Uwielbiam takie budowle!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekna budowla i dzięki filmikowi można poczuć klimat tego miejsca. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Architektura powala na kolana. Marzy mi się tam pojechać, chyba pisze to już setny raz. Posłuchałabym tam śpiewów, poczuła klimat. Ależ mieliście wspaniałą przygodę. Pozdrawiam cieplutko. <3 :)

    OdpowiedzUsuń

Ludzi z pasją było tutaj aż: