"Mizeria na bogato"
Składniki:
➡️ Zielony ogórek;
➡️ Pomidor;
➡️ Cebula;
➡️ Rzodkiewka;
➡️ Maślanka;
➡️ Koperek;
➡️ Pieprz;
➡️ Sól.
Wykonanie:
➡️ Zielony ogórek zetrzeć na tarce.
➡️ Pomidor pokroić w kostkę.
➡️ Cebulę pokroić.
➡️ Rzodkiewkę pokroić na drobne kawałki.
➡️ Doprawić solą i pieprzem, wymieszać wszystko razem i zostawić na godzinkę aż się 'przegryzie'.
➡️ Zalać warzywa maślanką i wymieszać.
➡️ Dla ładnego efektu posypać koperkiem
SMACZNEGO!!
Podobno nie łączy się zielonego ogórka z pomidorem...nie mam tego problemu, bo za mizeria nie przepadam.
OdpowiedzUsuńTak, ale dotyczy to uprawy a nie o przyrzadzania salatki.
UsuńPozdrawiam
Kinga
Jotko, chciałam to samo napisać co Kinga :D
UsuńKingo dziękujemy za komentarz. Serdeczności.
UsuńNapisałam podobno, bo takie było zdanie pani dietetyk w Tv...
UsuńJotko rozumiem :) serdeczności
UsuńJa raczej też unikam tego połączenia -mój dietetyk i trener też odradza
UsuńA my się nie przejmujemy tym hihihi.
UsuńMi łączenie ogórka z pomidorem nie przeszkadza, a smakuje pysznie :-)
OdpowiedzUsuńZgadzamy się :)
UsuńTeż łączę pomidory z ogórkami:))Twoja sałatka wygląda smakowicie:)Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu :) Serdeczności.
UsuńProste i pyszne :) Też tak łączę warzywa, w ogóle nie przejmuję się stereotypami. Tak mi smakuje i dla mnie to super opcja.
OdpowiedzUsuńI dobrze. Ważne, że smakuje.
UsuńTo tak samo jak podobno nie pije się herbaty z cytryną... Też piję i dobrze mi z tym ;)
UsuńNa prawdę? A tego to nie słyszałam. Przecież na zdrowie każą nam pić i z cytryną i miodem razem. A tam! My też pijemy i jakoś żyjemy hihihi.
UsuńW takiej herbacie chodzi o szkodliwe związki glinu, które się wytrącają. Ale ja nie popadam w paranoję :)
UsuńI tak trzymaj!
UsuńUwielbiam jeść mizerię, ale tej wersji jeszcze nie jadłam. Muszę wypróbować i tą wersję :)
OdpowiedzUsuńZachęcamy.
UsuńBardzo często robię taka mizerie i jest pyszna
OdpowiedzUsuńAnetko, super!
UsuńMam uczulenie na pomidory, więc ta wersja jest chyba nie dla mnie
OdpowiedzUsuńKarolinko, wersja może być i bez pomidora :D
UsuńDla mnie mizeria to tylko z ogórków :) Ale taka sałatka tez może być dobra dla miłośników takich kombinacji smakowych
OdpowiedzUsuńDokładnie Małgosiu!
UsuńLubię mizerię, ale zazwyczaj nie dodaję rzodkiewki. :-)
OdpowiedzUsuńAniu, warto spróbować
UsuńMoja mizeria to ogórek, sól, pieprz i jogurt naturalny. Pomidora też dodaję, ale wtedy nie jest to dodatek do drugiego dania tylko właśnie sałatka.Z rzodkiewką jeszcze nie próbowałam. :)
OdpowiedzUsuńPolecamy
UsuńZwykle robię mizerię z samych ogórków, słyszałam o takie z rzodkiewki, ale takiego połączenia nie znałam :)
OdpowiedzUsuńCoś nowego, czasem warto zmienić i łamać przepisy.
UsuńZa zwyczajną mizerią nie przepadam, ale taką chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńSuper. Smacznego.
UsuńLubię takie sałatki, super smakuje np z bagietką czosnkową
OdpowiedzUsuńOoo musimy spróbować w ten sposób jeszcze zasmakować tą sałatkę.
Usuńmizeria na bogato to oksymoron :)
OdpowiedzUsuńpotrzebna nowa nazwa
Sawka, co proponujesz za tym?
UsuńWbrew obiegowym opiniom o niełączeniu uwielbiam sałatki z pomidorem i ogórkiem.
OdpowiedzUsuńMoniko i tak trzymaj. :)
UsuńZainspirowaliście mnie i ostatnią zrobiłam podobną, ale z jogurtem naturalnym :)
OdpowiedzUsuńTeż musi być taka sałatka bardzo smaczna.
UsuńUwielbiam! To smaki mojego dzieciństwa. Idealny dodatek do letnich dań albo do jedzenia jako oddzielne danie, ja zawsze jem z ciemnym chlebem. 🙂 Do mizerii dodaję jeszcze szczypiorek. 🙂
OdpowiedzUsuńSzczypiorek też jest bardzo dobrym dodatkiem. :) Często też u nas gości.
Usuńpyszności, musze zrobić
OdpowiedzUsuńPolecamy, zapraszamy.
UsuńKocham mizerię ale takiej na bogato nie jadłam, muszę spróbować choć ja robie bardziej na ostro ogórki do obiadu
OdpowiedzUsuńInga, na ostro to znaczy jak??
UsuńTakiej wersji mizerii jeszcze nie robiłam, ale bardzo chętnie spróbuję. Wzbogacona opcja wydaje mi się bardzo kusząca i prezentuje się smakowicie :)
OdpowiedzUsuńI jest bardzo smaczna. Nam bardzo zasmakowała - w sumie nie tylko nam, bo rodzicom też.
UsuńDla mnie pychotka. Ja ja nazywam salatka wiosenną. Ulubiona mojego męża
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńDla mnie pychotka. Ja ja nazywam salatka wiosenną. Ulubiona mojego męża
OdpowiedzUsuńEdytko świetny pomysł. Zmienimy nazwę :)
UsuńA ja akurat jestem taka głodna :).
OdpowiedzUsuńTo szybka sałatka :D
UsuńOj jadłabym jadła. Moje smaki. Uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuńAnetko - smacznego :)
UsuńAż bym na dzisiaj zjadła
OdpowiedzUsuńMagdalena to do dzieła :) nic straconego.
UsuńTeż czasami lubię tak wszystko połączyć, co mam w lodówce. Twoja sałatka wygląda smakowicie. :)
OdpowiedzUsuńPatrycjo, bardzo dziękujemy za komentarz. :) i ciepło słowo.
Usuńja mizwerię uwielbiam, bo jest pyszna i robi się ją szybko :D a taką ulepszoną, na bogato zrobię mojemu facetowi. :) będzie zachwycony!
OdpowiedzUsuńWięc życzę Wam smacznego :)
UsuńRobię bardzo podobną sałatkę, tylko nie używam do tego maslanki, a jogurtu 😀 na lato jak znalazł 😀
OdpowiedzUsuńWłasnie muszę spróbować jak to jest z jogurtem, bo od dziecka uczona jestem na maślance.
UsuńWyszedł ci prawie chłodnik na zimno, całkiem smaczne danie :-)
OdpowiedzUsuńA wiesz Krysiu, że ja nawet nie wiem co to chłodnik. Tyle słyszałam o tym, że jest coś takiego ale jeszcze nie próbowałam zrobić.
UsuńNie żartuj, przecież wiesz,że to po prostu zimna zupa,w dodatku najlepsza z lodówki i w upały :-)
UsuńMoże być ze wszystkiego, warzywna, owocowa, tylko nie można tego robić na mięsie czy kościach
ze względu na tłuszcz, któy były niesmaczny w takiej zimnej zupie
i fajnie jest dodać śmietanę lub jogurt.
Rozumiem Krysiu, nie wgłębiałam się bardziej w temat. Widzę, że muszę hihi.
UsuńHmm po Twoich słowach doszłam do wniosku, że zamiast napisać "mizeria na bogato", dobrze byłoby podpisać to danie "chłodnik z wielu warzyw" :D
Wolę chyba klasyczną. Twoja jest tak bogata, ze to już praktycznie chłodnik :D
OdpowiedzUsuńBea muszę się zainteresować co to jest chłodnik hahaha
UsuńLubimy, my dostaliśmy sporo ogórków to musimy zrobić.
OdpowiedzUsuńSmacznego życzymy :)
Usuń