Salon fryzjerski
Witajcie Kochani!
Cieszę się ciągle, że dotrwaliśmy w tym szalonym maratonie. Lego Prasówki bardzo dużo się nam nazbierało przez tych kilka lat. Teraz już będę męczyć na bieżąco (na pewno) City oraz Friends. A pozostałe - w zależności, czy wpadną w nasze ręce czy nie.
Dzisiaj na tapetę wlatuje najnowszy numer z serii Friends. 26 klocków w cenie 12,99zł. Cena utrzymuje się już bardzo długo i niech tak zostanie. Te dwa złote różnicy w porównaniu z pozostałymi gazetkami to jest na wielki plus.
Na początek wlatuje nam salon fryzjerski, a w nim:
👉 Suszarka;
👉 Fotel fryzjerski;
👉 Różowa szczotka do włosów;
👉 Nożyczki;
👉 Różowa peruka z ozdobą w formie żółtej kokardy.
Budując swoją konstrukcję zakładu fryzjerskiego ten dodatek w całości możemy w nim umieścić. Konstrukcja jest na tyle prosta, że możemy stworzyć kilka takich fotelików oraz blatów z przyrządami. Ograniczają nas tylko konkretne klocki.
***** ***** ***** ***** ***** *****
Kolejny numer 02/2022 zaplanowany jest na 1 marca. Znajdziemy w nim 24 klocki, słodkiego króliczka oraz wiele ciekawych dodatków.
Nie będę ukrywać, ale bardzo czekam na ten numer. Fajnymi elementami są też bele siana (aż 3sztuki), marchewkę i miotłę. Ale zaraz, nie widzę tutaj ceny ... czy Lego Friends też pójdzie do góry?? Zobaczymy w marcu.
Miłej niedzieli!!
Idealna frajda dla dziewczynek 😁
OdpowiedzUsuńDla dużych dziewczynek również.
UsuńJak pracowałamw kiosku to dużo dzieci chciało te gazetki z Lego. I to z tym mi się najbardziej kojarzą.
OdpowiedzUsuńL oj tak. A teraz tak mało jest kiosków, więcej gazet w sklepie, w sieciówce można kupić.
UsuńMój syn lubił Lego, ale dokupienie takich elementów było kiedyś niemożliwe, a szkoda...
OdpowiedzUsuńJotko masz rację. Gazetki są od kilku lat dostępne dla dzieci, a co dopiero te z klockami.
UsuńJunior już wyrósł z tych gazetek, ale był czas, że musiały być regularnie.
OdpowiedzUsuńNo tak, dzieci do pewnego wieku zbierają takie gadżety, później niby nie wypada - wracają do tego jak starsi - wiele takich przypadków znamy,
UsuńNo cóż wpadłam tu z rewizytą, ale póki co to nie moje klimaty. Dzieci już dorosłe a wnuków się jeszcze nie dorobiłam, ale syn jak był mały to uwielbiał wszelkiego rodzaju lego, niestety takich gazetek jeszcze nie było.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu, lego czy puzzle to temat nie dla każdego ale miło jest mi, że wpadłaś i napisałaś tych kilka słów.
UsuńTeż nie znam gazetek, dzieci miały klocki lego i wnuki też ale te lego są fajne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo takie mniejsze zdobycze klocków, dla tych co ciężko nazbierać na solidny duży zestaw.
UsuńWbrew pozorom klocki Lego do tanich hobby nie należą, ale też nie są tymi najdroższymi. :)
U nas LEGO póki co zakurzone. Ale znam magiczne zaklęcia, jak zachęcić Młodego do powrotu: skoro się nie bawi, może przekażemy klocki młodszemu kuzynowi :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł. A jakby kuzyn też się nie bawił, to chętnie klocuszki My przyjmiemy :)
Usuń