Ravenclaw
Firma: Trefl
Ilość elementów: 300
Rozmiar: 48 x 34 cm
Numer katalogowy: 93104
Cześć!
Kto z Was mnie obserwuje, to wie, że najwięcej puzzli mam z uniwersum Pottera. W ręce trafiło nam duże pudełko z puzzlami, a w środku znajdziemy 4 układanki związane z czterema domami Hogwartu.
👉 300 elementów - Ravenclaw; ułożone.
👉 500 elementów - Hufflepuff; ułożone.
👉 1000 elementów - Slytherin; ułożone.
👉 1500 elementów - Gryffindor; jeszcze nie złożone.
Zaczynamy od obrazu złożonego z najmniejszej ilości puzzli:
Ah świetny zestaw🥰 Na pewno kiedyś kupię sobie jakieś puzzle z HP, może Hogward albo Wielką Salę 🤔
OdpowiedzUsuńKlaudio, bardzo polecam. Te puzzle są świetne i wszystkie 4 domy z Hogwartu można od razu powiesić na ścianie miłośników HP. z Jednej strony ubolewam, że 4 obrazy nie mają 4 tych samych wymiarów i ilości - byłoby równiej no ale - cieszę się z tego zakupu - a jakże :)
UsuńŚwietne są te puzzle.
OdpowiedzUsuńAgnieszko, miło czytać. Bardzo fajny pomysł.
UsuńKurczę świetny zestaw - sama chętnie zakupiłabym sobie te puzzle.
OdpowiedzUsuńNatalio, nic straconego - znajdziesz je w Empiku :)
UsuńInteresujący zestaw. Zastanawiam się ile puzzli masz w swojej kolekcji?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Witaj Ismeno,
UsuńCieszę się, że zestaw zainteresował.
Ile? Ojć - ciężko się doliczyć. Przekroczyłam 350 układankę, więc mało nie ma. A chyba raz tyle (albo i dwa) czeka na ułożenie. Łącznie może z 1000 obrazów jest jeszcze do złożenia? Nie wiem jak mi pójdzie w tym roku z układaniem, bo wiadomo są, jeszcze klocki, ale je się szybciej składa. Chciałabym do końca roku dobić do 400 układanek - ale czy się uda? - Czas pokaże.
Podziwiam. Kiedy masz na to wszystko czas? A co robisz z ułożonymi już obrazami?
UsuńTrzymam kciuki za te 400 sztuk.
Na skrzydłach wiatru przesyłam do Ciebie uśmiech
Ismenko dziękuję za wizytę.
UsuńKiedy czas? Poza pracą i troszkę ogarnięciem domu, nie mam zbytnio obowiązków. Nie mam dzieci, ale mam psa. Jednak jemu nie jest potrzebna opieka ciągła.
Co z ułożonymi obrazami? Są podklejane :) Kilka wisi na ścianach w różnych zakątkach domu. Teściowa widzi w tym biznes, by je sprzedawać ale nie zamierzamy w to iść. Mamy za to inny plan, ale jeszcze potrzebujemy na niego czasu.
Serdecznie pozdrawiam i ponownie zapraszam na inny niż wszystkie - blog.
Zawsze chętnie tu zaglądam
UsuńPozdrawiam nadzieją na lepsze, bezpieczniejsze jutro
Dziękuję serdecznie. :) Uściski ślę.
UsuńPuzzle są fascynujące i każdy może wybrać coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam we wtorkowe przedpołudnie.
Bardzo mi miło i również pozdrawiam. A wzorów mamy nie mało.
Usuńa wiesz ze jeszcze nie obejrzalam pottera:)
OdpowiedzUsuńA zamierzasz? :)
Usuńtakie puzzle to super sprawa na odstresowanie :) i cała rodzinka może się w ich układanie zaangażować!
OdpowiedzUsuńMasz rację, ale nasi rodzice nie lubią puzzli. Może kiedyś nasze dzieci je pokochają.
UsuńFajny zestaw dla miłośników.
OdpowiedzUsuńI nie tylko :)
UsuńŚwietne puzzle! jak dawno ich nie układałam!
OdpowiedzUsuńLeno, może warto wrócić? Na naszym blogu znajdziesz bardzo dużo różnych wzorów.
UsuńNie jestem fanką Pottera, ale znam wielu, którym by się oczy zaświeciły na takie puzzle :D
OdpowiedzUsuńAnonimowa A. u nas ich dużo, bo akurat Potterowe szaleństwo trwa u mnie od 1 przeczytanego tomu. Są więksi fani niż ja i nawet kilka z sieci znam.
UsuńSerdeczności i miło mi Ciebie w mych progach gościć.
Powiem tak. Puzzle uwielbiałam kiedyś układać A te z trefla to już najbardziej. Do dziś mam do nich sentyment i mam chyba zachomikowanych z 20 sztuk. Nie potrafię się z nim rozstać. Mimo że nie bardzo miałam je gdzie układać to stolik turystyczny był w sam raz. Zresztą też mam go do dziś
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu, może zrobisz powrót i pokażesz nam te magiczne pudełka??
UsuńSerdeczności dla Ciebie.
Puzzle to świetna rozrywka, a zarazem wspaniała gimnastyka dla mózgu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Zgadzam się z Tobą w pełni. Uściski.
UsuńUwielbiam puzzle, ale przy moim kocie to nie poukładam. Jak ostatnio się wziełam za puzzle 2000 to mi wszystko rozwalił. Wystarczył jeden skok Lucyfera na stół i po robocie... Płakać się chciało. Sliczne te puzzle.
OdpowiedzUsuń