wtorek, 20 sierpnia 2019

Włochy. Asyż i Bazylika św. Franciszka.

Kierując się w ostatni dzień w stronę Umbrii, nie mogliśmy nie zahaczyć o Asyż. Był to chyba najgorętszy dzień podczas wojaży po Italii. Z czym, a raczej z kim kojarzy się Wam włoskie miasto Assisi? Myślimy, że każdy zna odpowiedź. Chodzi o Świętego Franciszka. Zapraszamy do oglądnięcia z nami Bazyliki (tylko z zewnątrz):


Niestety, większość przedstawianych przez nas budowli sakralnych zastrzega sobie prawo do pokazywania środka. Bogactwo można oglądać tylko i wyłącznie na żywo lub też kupując widokówki czy foldery. Nie można robić zdjęć nawet bez lampy błyskowej. Włosi mają bzika na tym punkcie i zwyczajnie wyrzucają z takich miejsc. Gdzie można to można, a gdzie nie to nie (jeszcze wrócimy do tematu podczas wizyty w Kaplicy Sykstyńskiej). 
⬆️ Piękne rozety na Bazylice - dodają jej pięknego uroku. ⬇️
Bazylika jest budowlą XIII-wieczną., całkowicie poświęcona jednemu z najbardziej znanych świętych Kościoła Katolickiego - Św. Franciszkowi z Asyżu. Miejsce na którym wybudowano Kościół i postawiono klasztor w początkowych czasach nosiło nazwę: "Wzgórze Piekielne". Po kanonizacji Franciszka (17.07.1228r.) miejsce to otrzymało nową i bardziej przyjazną nazwę: "Wzgórze Rajskie".
⬆️ Pamiątkowa tablica odwiedzin Papieża Jana XXIII

Nie bez powodu Wzgórze, na którym znajduje się Bazylika w zależności od turystów nadal nazywane jest 'piekielne'.
Budowla jest podzielona na dwa kościoły: dolny i górny. Aby dostać się do górnej części bazyliki trzeba przejść przez niewygodne i mordercze schody. Można iść na około po lekkim wzniesieniu, lecz część turystów próbuje swoich sił krocząc do góry po schodach:
⬆️ Schody są dość strome. Warto przy schodzeniu czy wchodzeniu przytrzymać się poręczy.
⬆️ Kościół górny i 'piekielne' schody.
⬆️ Hej ho! Udało się! Pokonaliśmy i my te schody!
Po lewej stronie górnego kościoła biegnie mur:
Z kolei na przeciw bazyliki, na zielonej trawie znajduje się Tau (Tałka) - symboliczny krzyż - znak kojarzony przeważnie ze św. Franciszkiem:
⬆️ Pod 'Tałką' jest słowo: PAX.
A teraz na prawo patrz (buu! za te rusztowania, bo zepsuły piękny widoczek 😢):
⬆️ Piękny widok z 'piekielnych' schodów na Umbrię (przeszkadzały rusztowania, miał być koncert wieczorem).
Ostatnie spojrzenie na Bazylikę:
⬆️ Widok na klasztor i Bazylikę św. Franciszka od strony parkingu dla autokarów.

➡️ Jak podoba się Wam zewnętrzna część Bazyliki?
➡️ Dacie radę iść po tych schodach?
➡️ Jeszcze raz zawitamy do Asyżu w kolejnym poście. Przyglądniemy się miastu, uliczkom i budowlom. Czekacie na tą fotorelację?
➡️ Czy jest jeszcze coś z czym kojarzy się Wam Asyż?

***** **** **** **** **** **** **** ****

Za możliwość zwiedzania Assisi dziękujemy Agencji Turystycznej "Kami" oraz Rainbow Tours.

**** **** **** **** **** **** **** ****

ps. Dziękujemy za wszystkie komentarze pod ostatnim postem; za ciepłe słowa, za obecność. Cieszymy się, że jesteście z nami i towarzyszycie w podróżach i nie tylko.
ps2. Jeśli zauważyliście (a jeśli nie, to zaraz podpowiemy) - wróciliśmy do regularnych publikacji postów. Dwa razy w tygodniu: wtorek i piątek.

154 komentarze:

  1. Wspaniała wycieczka.:) Szkoda, że nie można było fotografować w środku bazyliki. Raczej nie dla mnie te schody (ze względów zdrowotnych), ale jest alternatywa wejścia obok pięknego wzgórza. Pozdrawiam Was serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lenko, niestety Włosi niezbyt kochają turystów i wprowadzili nie jednokrotne dziwne zakazy. Jednak co kraj to obyczaj i należy uszanować przepisy, które obowiązują. W Polsce też czasem, w niektórych kościołach są wprowadzone rygory ubraniowe oraz fotograficzne.
      Uściski.

      Usuń
  2. Lubię takie piękne miejsca... to musi byc niesamowite tego wszystkiego doświadczać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowite miejsce :) Bazylika jest piękna sama w sobie. Mnie osobiście zawsze bardziej podobają się budowle sakralne z zewnątrz niż wewnątrz więc... dzięki za piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatek to będziesz miała co podziwiać ;) w piątek też zobaczysz w poście jak wygląda Bazylika św.Klary.
      Serdeczności.

      Usuń
  4. Architektura piękna, schody dla masochistów, ale nawet przez ekran laptopa czuje ten piekielny upał...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jotko żebyś wiedziała. W tymże dniu było bardzo upalnie, każdy z nas czekał aż wsiądziemy do autobusu z klimatyzacją :D.
      Serdeczności.

      Usuń
  5. Dziękuję za tak wspaniałą wycieczkę, bez wychodzenia z domu. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko po więcej zapraszamy już w piatek.
      Pozdrawiamy.

      Usuń
  6. Byłam! Widziałam! Spędziłam w Asyżu cały dzień. I wiecie co? Zaczarował mnie, zauroczył, powalił klimatem na kolana, po prostu straciłam dla niego głowę hahaha! Pobyt tam dostarczył mi wielu emocji i wzruszeń bo... św. Franciszek to mój ulubiony święty:-) To zdecydowanie jedno z najpiękniejszych miejsc, w których byłam:-) Bazylika jest cudna na zewnątrz i w środku. Freski robią piorunujące wrażenie- wielka szkoda, że nie wolno robić zdjęć:-( Byłam również na mszy w krypcie, w której znajduje się grób św.Franciszka:-)
    A widzieliście jego habit i buty?
    Schody pokonałam:-)
    Czekam na drugą część bo mam bzika na punkcie podróży i podziwiam systematyczność w prowadzeniu bloga:-)
    Kończę bo i tak napisałam chyba najdłuższy komentarz...
    Serdeczne pozdrowienia dla Was!
    p.s. czy nadal jest kontrola przed wejściem do bazyliki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amasja ileż pozytywnych emocji w tym komentarzu bije od Ciebie, aż 'japka' się cieszy :D
      Wnętrze jest cudowne jak dolnej tak i górnej części.
      Kontroli jako takiej nie było, ale dużo ochroniarzy chodzi i przygląda się turystom - bynajmniej, jak byliśmy w zeszłym roku to jedyną kontrole jaką mieliśmy to przed audiencją Papieża na Watykanie.
      Widzieliśmy wszystko i habit i buciki.
      Już w piątek kolejny post.

      ps. co do regularności. Staram się poświęcić 1-2 dni w miesiącu aby napisać kilka postów, a później są one automatycznie publikowane. Zdarza się, że zamiast planowanego postu wlatuje coś innego to przesuwam dany post na inny czas publikacji.

      Serdeczności dla Ciebie.

      Usuń
    2. Ja byłam w Asyżu 2 lata temu. Wtedy kontrola przed wejściem do bazyliki przypominała kontrolę bezpieczeństwa na lotnisku. Sprawdzane były torby, plecaki, kieszenie... Mnie przetrzepali porządnie bo wyglądałam tak niewinnie, że aż podejrzanie;-) I znaleźli plastikowy widelec, który miałam przy sałatce, na szczęście nie zabrali go.
      Za każdym razem gdy wspominam Asyż towarzyszą mi tak wielkie emocje:-) W sumie...planowałam napisać o Asyżu notkę... ale jakoś nie napisałam;-) Z pobytu we Włoszech napisałam tylko jedną taką ogólną notkę (jest pod etykietą Włochy u mnie na blogu więc jeśli chcecie to zapraszam do przeczytania:-))

      Ja staram się osiągnąć systematyczność jednej notki na tydzień i nawet tego nie mogę zrobić;-) Chyba... taka moja uroda;-)

      Pozdrawiam Was cieplutko i melduję się jutro pod nowym postem.

      Usuń
    3. Witaj Amasjo :)
      No to nieźle Ciebie przetrzepali. Nie doświadczyliśmy takiej kontroli. Chyba bym zemdlała z wrażenia.
      Mi podczas lotu z Helsinek do Polski skonfiskowali nożyczki :D , a jak leciałam z Polski do Finlandii to nie hahahaha.
      Co do notatki chętnie poczytamy :) serdeczności i zapraszamy :)

      Usuń
    4. Widzę,że niektóe osoby też były w Asyżu i naprawdę jest tam tak cudownie jak opisujesz :-)
      krystynabozenna

      Usuń
    5. Krysiu, Asyż jest bardzo urokliwym miasteczkiem w którym można się zakochać.

      Usuń
  7. Niestety nigdy nie byłam w innych państwach. Nawet własnego kraju nie znam. Tym bardziej zawsze cieszę się, gdy dzięki ludziom podróżującym, robiącym zdjęcia, mogę zobaczyć trochę świata. Nie mam ulubionego świętego, a budowle sakralne traktuję jako przykłady ludzkiego geniuszu(architektonicznego, budowlanego, malarskiego), bo miejsca kultu powinny odznaczać się skromnością, gdyż przepych rozprasza. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Iwonko. Dziękujemy za tak ciepłe i piękne słowa. :)
      W takim razie będziemy wstawiać nie mało zdjęć abyś mogła poznać Polskę, Włochy i inne kraje podróżując wirtualnie z nami :)
      Serdeczności.

      Usuń
  8. Piękne miejsca :) świetna fotorelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój zbiór magnesów właśnie powiększył się o taki z ta właśnie świątynią w Asyżu dostałam go od znajomej mieszkającej na stałe we Włoszech . Tym bardziej z ciekawością przeczytałam Wasz post:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucynko dziękujemy za ciepłe słowa. O Asyżu jeszcze będzie jedna fotorelacja, na którą zapraszamy już w piątek :)
      Uściski.

      Usuń
  10. Tak, Asyż, to szczególnie magiczne miejsce! Bazylika cudna!!! Św. Franciszek działa tam nadal... Czekam na dalszą część dla przypomnienia mojego tam pobytu. Myślę, że wspomnicie też o św. Klarze, bowiem i ona jest tu bohaterką.
    Pozdrawiam więc i do usłyszenia:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urszulko oczywiście, że św.Klara i Bazylika się pojawią - tylko, że musimy wytrzymać do piątku :)
      Uściski i do usłyszenia.

      Usuń
  11. Tak chciałabym odwiedzić Włochy! Mam nadzieję, że nadejdzie taki czas, gdy będę mogła podróżować bez obawy o finanse czy pracę. Widoki piękne jak i budowle. A schody dla mnie do pestka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Walk With Photography - życzymy aby sytuacja stała się u Ciebie stabilna, abyś mogła podróżować do Włoch i podziwiać ten kraj w swoim obiektywie.

      Usuń
  12. Ja też pokonałam te schody, ale cóż, byłam wtedy jeszcze młoda :) Teraz nawet na czworakach daleko bym nie uszła :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teresko powolutku małymi kroczkami a do przodu. Jest też alternatywa na szczęście, ale trzeba dość spoty kawałek obejść.
      Pozdrawiamy.

      Usuń
  13. Żałuję, że nie byłam w Asyżu, ale moze wróci mi chęć do podróży . Was podziwiam za systematyczność postów.
    Włosi nie lubią turystow, chcieliby żyć w spokoju, chociaż czerpią korzysci z gości.
    Pozdrawiam .:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cela D - leniuszek podróżniczy dopadł? :) Czasem dobrze jest sobie odpuścić by po czasie wrócić ze zdwojoną siłą.
      Co do regularności - poświęcam 1-2 dni w miesiącu na napisanie postów do przodu :) - dlatego posty wpadają regularnie no i pomaga mi obecne L4 po szpitalne. Więc...

      Pozdrawiamy.

      Usuń
  14. Przepiękne, niesamowite widoki!

    OdpowiedzUsuń
  15. Niesamowita podróż w kolejne piękne miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko dziękujemy i zapraszamy po więcej już w piątek.

      Usuń
  16. Dziękuję za świetną wycieczkę i Pozdrawiam.❤

    OdpowiedzUsuń
  17. Wspaniały post. Włochy to moje marzenie i chyba już to milion razy napisałam. Wspaniałe miejsce, architektura powala swym pięknem. Za rusztowania Buuuu, ale i tak jest tam bosko i tak widać magiczny widok. No chcę tam pojechać, ino jesienią, bo ja w upale zrobię jeden krok i godzina przerwy, to też za dużo nie zwiedzę. hahahaha

    Radosnego dnia dla Was. :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy Agnieszko :) A więc czekamy na Twoją relację z Włoch, jak się tam znajdziesz - z dużą ilością zdjęć.
      Pozdrawiamy.

      Usuń
  18. Trzeba przyznać, że Włochy mają swój specyficzny urok.

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękne widoki. Kto wie, być może i bym wyszła po tych schodach :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Super! Włochy to moje wielkie marzenie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Kocham ten kraj, dlatego wybralam go na moja druga ojczyzne. Dziekuje, ze dzieki Wam poznaje miejsca, w ktorych jeszcze nie bylam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, cieszymy sie, że wycieczka się podoba - zapraszamy na kolejne podróże po Włoszech, ale nie tylko.
      Serdeczności.

      Usuń
  22. Dobrze że napisałaś o tym zakazie, to bardzo ważna informacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiola dokładnie :) Włosi troszkę ich mają.
      Pozdrawiamy.

      Usuń
  23. Podróże to jedna z najpiękniejszych rzeczy danych człowiekowi, a te zdjęcia - bajeczne- aą chce się tam być.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. EdyMon dziękujemy. Jeśli lubisz podróże to zapraszamy do wspólnych wypadów.
      Pozdrawiamy.

      Usuń
  24. Nigdy nie byłam we Włoszech, ale bardzo chce. Może z okazji eurotripa za rok :p

    OdpowiedzUsuń
  25. Asyż to piękne miasteczko.
    Kiedyś odwiedzę je na pewno.
    Piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie byłam w Asyżu, ale nie dziwi mnie że nie można fotografować w środku 😀
    Bazylika robi wrażenie, jestem ciekawa czy dałabym radę przejść po tych schodach?😊
    Oczywiście czekam na fotorelację 😀
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lili zapraszamy już w piątek na fotorelację po mieście :)
      Myślimy, że się Tobie spodoba nadchodzący post.
      Uściski.

      Usuń
  27. Wspaniały post, we Włoszech nigdy jeszcze nie byłam.

    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klaro więc zapraszamy do wspólnego wędrowania.
      Dziękujemy i wzajemnie.

      Usuń
  28. Myślę że warto pokonać te schody

    OdpowiedzUsuń
  29. Byłam w Asyżu dwa razy i za każdym razem miasteczko mnie urzekało :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Schody chętnie bym chciała pokonać, miejsce bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  31. To ja czekam na wpis o pozostałej części miasta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bea zapraszamy już w piątek :)
      Czasem właśnie nachodzi nachodzi mnie myśl o częstszej publikacji postów, jednak boję się, ze jak w październiku lub listopadzie wrócę do pracy - nie uda się mi zachować ciągłości.
      Serdeczności.

      Usuń
  32. Najbardziej podoba mi się otoczenie i widoki - to lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Zawsze marzyłam o tym, żeby zobaczyć Asyż, z już zwłaszcza po przeczytaniu "Kręgu franciszkańskiego" Brandstaettera. I chętnie pokonałabym te schody.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu, marzenia są po to aby je spełniać. Trzymamy mocno kciuki - niech się spełni!
      Serdeczności.

      Usuń
  34. Piękna wycieczka i wspaniała relacja:))pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  35. Wspaniała wycieczka i cudowne zdjęcia w Bazylice nie byłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy. Bardzo byśmy chcieli pokazać wnętrze, ale niestety zakaz jest zakazem :(.

      Usuń
  36. Zazdroszczę, tak bardzo pozytywnie oczywiście, że byliście w tak pięknym miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Żałuję, że nie byłam w Asyżu, ale może kiedyś szkoda że tych zdjęc nie można jednak zrobić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu niestety Włosi chociaż to przyjaźni ludzie, za turystami do końca nie przepadają. Niemniej lubią zarabiać na swoich budowlach i bogactwach wewnętrznych :)
      serdeczności.

      Usuń
  38. Moje marzenie :) Dziękuję, że się dzielicie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Bazylika z zewnatrz jest zachwycająca!!! Przepiękne miejsce pod względem architektury i krajobrazu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Rozety robią swoje. Architektura Asyżu jest niesamowita.
      Zapraszamy w piątek na spacer po mieście.

      Usuń
  40. Piękne Tau. Ze zdjęciami mnie zaskoczyłaś, ale to nie pierwszy taki sygnał, słyszałam że w wielu miejscach czegos nie wolno, siadać na schodach hiszpańskich - to jakieś prawo wprowadzone przez Włochów kilka lat temu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są jeszcze inne zakazy a raczej czynności, których lepiej nie robić - jeśli nie chcemy spotkać się z POLICE :) Na razie tak pojedynczo informujemy o tych przepisach i "nie drażnieniu". Na koniec Włoskich postów chcemy napisać jeszcze takie podsumowanie z tymi wszystkimi uwagami (które znamy i poznaliśmy).
      Serdeczności.

      Usuń
  41. W Asyżu chyba najwieksze wrazenie zrobilo na nas polozenie miasteczka i te mini krete uliczki. Az sie prosilo zeby kluczyc i kluczyc i dac sie zgubić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kita oj tak tak :) uliczki robią wrażenie i to nie małe. Serdeczności

      Usuń
  42. Tau to nie jest krzyż tylko litera alfabetu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu to prawda- Tau to litera z alfabetu, jednakże :

      "Chrześcijaństwo przyswoiło sobie ten znak od samych początków. Znajdujemy go w katakumbach rzymskich, ponieważ jego kształt przypominał krzyż, na którym Chrystus ofiarował się na zbawienie świata. Stał się on symbolem zbawienia i zewnętrznym znakiem chrześcijaństwa." siostryzorlika.pl
      - Nas też w ten sposób uczyli księża i o tym symbolu mówi i przedstawiali Tau jako krzyż. Podobno tylko Jezus zawisł na krzyżu. Nad głową miał przeciągniętą belkę pionową, ponieważ zawieszona została na nim tablica. Pozostali męczennicy byli też wieszani ale krzyż nie był krzyżem tylko właściwie literką tau - było to bardziej męczące, bo nie mieli gdzie oprzeć głowę. -Tak nas uczyli kapłani i siostry.

      Święty Franciszek często też malował Tau w swoich listach - przy podpisie jako znak krzyża i przynależności do Chrystusa.

      Serdeczności :)

      Usuń
    2. To o czym piszesz, zapoczątkował Innocenty III: tak wyglądał krzyż Zbawiciela, zanim Poncjusz Piłat przybił do niego tabliczkę.
      Był taki czas kiedy jeszcze jako Katoliczka, nosiłam tau na szyi, na rzemyku z trzema węzełkami.

      Na symbolikę jełkiej nadają pewnym znakom ludzie, trzeba uważać.
      Pewien duchowny dopatrzył się krzyża tau w religii Babilonu. Były też kultury, w których tego symbolu używano jako znak magiczny, amulet. Co ciekawsze, znany też jako krzyż egipski czy crux commissa.

      Lektura Biblii przekonała mnie jednak do tego, aby nie ulegać tradycjom ludzkim i nie wierzyć w cudowne symbole, medaliki etc. Sama symbolika, no cóż, ideologię można dorobić do wszystkiego. :)

      Usuń
    3. Aniu dziękuję, że dzielisz się tym z nami. :)
      serdecnosci.

      Usuń
  43. Piękne miejsce, nie byłam, ale teraz widzę, że warto pojechać.
    Serdecznie Was pozdrawiam ❤️😀☀️🌼

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Morgano dziękujemy :)
      polecamy - Warto warto. Już piątek odsłona całego Asyżu.

      Usuń
  44. Miejsca zapisane na mojej liście podróżniczej

    OdpowiedzUsuń
  45. Rok temu odwiedziłam Włochy. Cudowne państwo, cudowna kultura. Rzym wspominam bardzo pozytywnie. Chciałabym kiedyś wrócić do tego miejsca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toukie - pięknie :) My też chcemy wrócić, ale w inne rejony. Serdeczności.

      Usuń
  46. Bazylika robi naprawdę ogromne wrażenia patrząc na zdjęcia. Niestety nigdy nie byłam we Włoszech.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylwio, zapraszamy do wspólnego zwiedzania Polski i Europy.. Może kiedyś coś dalszego się nam trafi :)
      Serdeczności.

      Usuń
  47. Piękne zdjęcia :) byłam we Włoszech już wiele razy, ale Asyż jeszcze na mnie czeka :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda, a więc zachęcamy do wizyty w tym miasteczku.

      Usuń
  48. Miałam to szczęście, że kilka lat temu byłam na wycieczce do Włoch, gdzie mieliśmy okazję zwiedzić m.in. Asyż. Cudowne miejsce, i nawet ma w sobie polski akcent, chociaż niezbyt pozytywny - podczas trzęsienia ziemi 26 września 1997 roku pod zawalającym się sklepieniem bazyliki zginął polski franciszkanin. W klasztorze od dziesięciu dni przygotowywał się do złożenia ślubów zakonnych.
    Po schodach udało mi się wejść.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolinko nie słyszeliśmy o tejże tragedii. Dziękujemy, że podzieliłaś się nią z nami.
      Serdeczności dla Ciebie :)

      Usuń
  49. Głowę bym dała, że tu byłam, bo komentowałam, a tu nie widzę mojego komentarza ...
    Włosi pilnują swoich interesów pewnie dlatego nie można robić zdjęć w środku.
    Po takich schodach, to bym nie dała rady,
    wolę jeździć niż chodzić :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojć Krysiu to nie wiem :( ciekawe co się stało z komentarzem.
      Miło, że jednak napisałaś jeszcze raz. Taaa... ale są miejsca, gdzie można, wszystko zależy czy dana budowla na siebie ma zarabiać czy nie.

      Uściski serdeczne.

      Usuń
  50. Byliśmy dokładnie na takiej samej wycieczce 😁

    OdpowiedzUsuń
  51. Zawsze podziwiam jak można takie coś wybudować! Skąd pomysł, siły, realizacja ... to wszystko jest niewyobrażalne !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu i my też nie umiemy wyjść z podziwu, a jeszcze bardziej kiedy oglądamy budynki lub inne konstrukcje pochodzące z pierwszych wieków naszej ery, ale i wcześniej.

      Usuń
  52. Bardzo mnie te schody intrygują. W upalny dzień moga być nie lada wyzwaniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, są są :) ... jednak daliśmy im radę :)
      serdeczności.

      Usuń
  53. Witam. Mówią że św Franciszek to wesoły święty :) A Asyż jest bardzo klimatyczny- też tak mówią... Piękny wpis zachęcający do wyprawy. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mówią i prawdę mówią - to według nas. :) serdeczności.

      Usuń
  54. Ta budowla ma piękne detale architektoniczne.

    OdpowiedzUsuń
  55. Piękna włoska wyprawa Edi i Marco! Super miejsca, super fotki! Gratuluję! Ja także uwielbiam zabytki, im starsze, tym większe wrażenie robią na mnie :) Życzę wspaniałych wypraw! pozdrawiam Pola :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pola bardzo dziękujemy za ciepłe i miłe słowa! Serdeczności.

      Usuń
  56. Witam.
    Fajne wędrówki, super zdjęcia.
    Jakoś nie miałem okazji być we Włoszech i już nie będę.
    Mam teraz inne i bardziej realne marzenia i plany.
    Aczkolwiek Asyż jest fajny.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Michale dziekujemy za wizytę :)
      Za tym zapraszamy na wspólną podróż po Italii i wirtualnym zwiedzeniu 11 miast.
      Serdeczności

      Usuń
  57. Wspaniała podróż i fantastyczne zdjęcia!!! Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  58. ..cudowna wycieczka, dziękuję Wam, że mogłam zobaczyć te cudeńka.. przepiękne zdjęcia zabytkowych
    i niesamowitych miejsc! ..zauroczyła mnie swoim magicznym pięknem architektura Bazyliki w Asyżu.. a schody zbyt trudne do pokonania dla mnie, ale robią ogromne wrażenie ;)

    - zafascynowana pozdrawiam najserdeczniej :)

    OdpowiedzUsuń
  59. AnSa dziekujemy za tyle pięknych słów i za wspaniały komentarz.
    Serdeczności dla Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  60. Jak widzę wielu ludzi kuszą trochę Włochy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo są piękne, ale i nasza Polska też ma cudne zakątki.

      Usuń
  61. Wspaniałe miejsce! Jeśli mam do wyboru łatwiej i dalej czy krócej i trudniej, zawsze wybieram krócej, czyli schody;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  62. Wspaniała architektura napewno warto odwiedzić Asyż

    OdpowiedzUsuń
  63. Miejsce przedstawia się pięknie i uroczo. Włochy od dawna chodzą mi już po głowie, niestety ze względu na sytuację rodzinną wszelkie wyjazdy nie są w tej chwili dla mnie. Cieszę się chociaż, że mogłam poznać to miejsce dzięki temu postowi! Dziękuje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo nam miło, życzymy aby wszystkie problemy uciekły w mig :) oraz w przyszłości niesamowitych wrażeń podróżniczych.

      Usuń
  64. Zwiedziliśmy podczas podróży poślubnej, miłe wspomnienia powstały. :)

    OdpowiedzUsuń
  65. Schody pewnie by mnie pokonały :D

    OdpowiedzUsuń
  66. Czyli nie pozostaje nic innego, jak się tam wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Piękne miejsce... podziwiam te misterne zdobienia!!!

    OdpowiedzUsuń
  68. Właśnie planujemy nasze europejskie wakacje, tym razem nie Włochy ale miło jest poczytać, bo to państwo, do którego na pewno chcę pojechać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Roksano a jakie państwa bierzecie i miejsca pod uwagę? Możesz się z nami podzielić?

      Usuń
  69. Przepiękne zdjęcia! Poza architekturą uwagę zwraca też niesamowity błękit włoskiego nieba - tak nasycony, że aż nierealny. To musiała być wspaniała wycieczka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda bardzo nam dopisała a w Asyżu, ostatniego dnia było najcieplej - w słońcu z 40 stopni jak nic :D

      Usuń
  70. Witajcie jak zawsze weekendowo
    Nie byłam, ale przecież jeszcze wszystko przede mną..W tym roku wakacyjny kierunek już wyznaczony.
    Dziś jeszcze chciałabym postawić w wazonie na Waszym stole wszystkie kolorowe kwiaty lata. Niech subtelny zapach każdego z nich wypełni wnętrza Twojego mieszkania....
    Pozdrawiam wszystkimi kolorami dojrzałego lata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ismenko dziękujemy za ciepłe słowa. :)
      A gdzie się wybierasz, w jakie ciekawe miejsca?

      serdeczności.

      Usuń
  71. Freski i architektura w Asyżu są jedyne w swoim rodzaju.
    Kochani bardzo dziękuję, moje wspomnienia odżyły na nowo.
    A zdjęcia jak zawsze - fantastico.
    Baci e saluti (całuję i pozdrawiam)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łucjo cieszymy sie, ze mogliśmy Tobie dać troszkę wspomnień i radości.
      Serdeczności.

      Usuń
  72. Byliśmy. Pokazywałam Asyż na blogu :)
    Pragniemy do niego wrócić:)
    Dziękuję za miłe wspomnienia.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu cieszymy się, że Asyż się spodobał. My też mamy takie pragnienie.

      Usuń
  73. Piękna relacja! Szkoda, że nie wolno robić zdjęć w środku - ale cóż, co zrobić.
    Wspaniała wycieczka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamelia, niestety Włosi mają jakiegoś bzika pod tym kątem.
      Uściski.

      Usuń

Ludzi z pasją było tutaj aż: