WSPOMNIENIA Z 11.11.2023r.
CZEŚĆ!!
Kilka dni temu zrobiliśmy sobie małą wycieczkę w stronę gór, a dokładniej do Istebnej i Koniakowa. Wstępnie w tym dniu mieliśmy świętować 60-lat wujka i cioci Marka, ale termin został przeniesiony (dodam, że dla nas na niekorzyść bo na tej zacnej imprezie nas niestety nie było).
Z domu wyjechaliśmy z deszczem. Pogoda nie do końca dobra na spacer po górach. Na miejscu jednak zastaliśmy mgłę. Pierwsze kroki skierowaliśmy na cmentarz w Istebnej, by zapalić znicze na grobach najbliższych z rodziny męża. W następnej kolejności udaliśmy się pod Karczmę "OCHODZITA" w Koniakowie. Zaparkowaliśmy na parkingu i ruszyliśmy pomimo gęstej mgły w stronę góry też zwanej "OCHODZITA" - tak samo jak karczma (nie wiem dlaczego nie zrobiłam ujęcia we mgle budynkowi 😕).
Spacer we mgle nie trwał długo, ale mogliśmy sobie na niego pozwolić ponieważ mieliśmy godzinę czasu do naszej rezerwacji stolika (a bardziej miejsca) w karczmie.
Tu, za tą tablicą oraz ławeczką powinien być piękny widok na różne pasma górskie oraz doliny. Niestety z każdej strony mamy "rozlane mleko". Niemniej i taki widok potrafi zachwycić.
Pod ławeczką widzicie wyraźny biały kamień. Ten kamień podróżuje po Polsce - taka akcja. Nie zabraliśmy go do siebie, dajemy szansę następnym zdobywcom góry "OCHODZITA".
Sprawdziłam z ciekawości skąd jest ten kamyczek po kodzie pocztowym 43-332. Wyświetliła się miejscowość: PISARZOWICE.
Zbliżała się godzina naszej rezerwacji (czyli 14:00), spokojnym krokiem udaliśmy się w stronę karczmy. Po drodze zabraliśmy z samochodu niewielki prezent dla WIELKIEGO FANA LEGO, którego chcieliśmy w tej karczmie obdarować - niczym innym jak klockami. Tak na prawdę spotkanie z Michałem stało się celem naszego przyjazdu w góry i skorzystanie z wolnego czasu.
Michał prowadzi profil na INSTAGRAMie pod nazwą: LEGOMUZEUM 👈 kliknij by zobaczyć profil oraz FANPAGE: LEGOMUZEUM FB 👈 zobacz profil.
Dodatkowo możecie zobaczyć ogrom Jego kolekcji na YT. Dwa odcinki u Patryka z kanału KLOCKOWIZJA.
👉 Odcinek 01 - zobacz tutaj.
👉 Odcinek 02 - zobacz tutaj.
Karczma "OCHODZITA" oferuje wiele smacznych i pięknie podanych dań. Kelnerki i kelnerzy są bardzo sympatycznymi ludźmi, życzliwymi i uśmiechniętymi. Atmosfera bardzo przyjazna i klimatyczna. Menu czytelne i z przystępnymi cenami. Plusem są ogromne porcje oraz możliwość zapakowania niedojedzonego dania na wynos.
Na początku na naszym stoliku, przez wzgląd na datę (11.11) wylądowały 4 rogaliki z białym makiem - Marcinkowskie.
Marek zamówił sobie do picia Coca-Colę a ja herbatkę zimową z pomarańczą. Bardzo smaczna - z goździkami i anyżem oraz plastrem pomarańczy⏬⏬. Polecam z czystym sumieniem.
Dodatkowo spróbowałam dwóch trunków (mąż został kierowcą), które warto też zamówić i skosztować. Co więcej można kupić jako prezent. Pierwszy trunek to: Oryginalna Leżakowana Miodula Prezydencka, a drugi: Zozworówka (Wódka Starzyka) z imbiru.
Danie główne przez nas wybrane (oboje wzięliśmy to samo) - Przekładaniec chłopski - Schab zapiekany z szynką i serem, frytki, surówki. Pięknie podane danie na długim talerzu. ⏬⏬⏬
Nad karczmą jest też hotel. Można skorzystać z noclegu, pysznych dań oraz spaceru po górach i okolicznych miejscowościach. Zapewniamy, że jest tu co robić, gdzie spacerować.
Z Michałem pewnie jeszcze nie raz się spotkamy. Mocno trzymamy kciuki za spełnienie JEGO WIELKIEGO MARZENIA. Niech te kłody, które zostają rzucane mu pod nogi - szybko zostaną usunięte.
A na koniec prezent od Karczmy i Michała - wspaniały Kołacz Koniakowski ⏬⏬ (ciasto drożdżowe z makiem i serem) do niedzielnej kawki.
Tym smacznym akcentem kończę wpis i życzę WAM WSZYSTKIM miłej, spokojnej niedzieli, a raczej popołudnia i całego tygodnia.
Pomimo mgły, która też dodaje klimatu, wypad bardzo udany. Pozwiedzane, posmakowane i spotkanie ze znajomym dało Wam wiele miłych wrażeń... Na pewno! :)
OdpowiedzUsuńZnam te tereny, w Koniakowie byłam kilkakrotnie :)
Witaj Polu. Nam Koniaków też nie obcy. Czasem fajnie jest pojechać w góry, odpocząć, pozwiedzać, zjeść smakowitości i się spotkać z kolejnym wspaniałym człowiekiem.
UsuńDziękuję za obecność :) i komentarz.
MIłe i smaczne spotkanko
OdpowiedzUsuńPotwierdzam Basiu. Serdeczności.
UsuńWspaniały przerywnik od dnia codziennego, listopad też może być piekny, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDokładnie, zgadzam się w 100 procentach.
UsuńNie zawsze pogoda dopasowuje się do naszych terminów ale jak widać i tak było miło:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dokładnie. Klimat i atmosferę robią ludzie.
UsuńPozdrawiam.
Witam Cię serdecznie 🙋♂️
OdpowiedzUsuńDosyć ciekawe i bardzo interesujące miejsce, w którym mieliście okazję zwiedzić. Bardzo ciekawe i przepyszne wyroby cukiernicze oraz dania zamówiliście. Tak z ciekawości zobaczyłem menu dań tej karczmy i muszę stwierdzić, że mają nie tylko duży wybór potraw, deserów, przystawek i napojów, ale również serwują różne dania regionalne, co jest to wspaniałe dla turystów, którzy chcieliby spróbować nieznanych potraw regionalnych z danego regionu, z którego słynie kuchnia regionu, w którym znajduje się dany lokal gastronomiczny. To duży atut. Bardzo obszerne menu i zestaw dań dla większej ilości gości (konsumentów). Jednym słowem... znakomicie 👍😉
Pozdrawiam Cię cieplutko i z serdecznością 🥰😘💗
Patryk
Witaj Patryku,
Usuńto prawda - menu jest wielkie - więc każdy gość znajdzie coś dla siebie. Jest w czym wybierać. A dania są bardzo smaczne, spore i ładnie podane z uśmiechem kelnera co jeszcze bardziej działa na plus.
Polecamy się wybrać, a goście z daleka mogą też tam z noclegu skorzystać.
Pozdrawiam.
Piąte od góry foto mnie urzekło <3
OdpowiedzUsuńMa w sobie urok to ujęcie. Też bardzo się mi ono podoba. Takie samotne drzewko.
UsuńSerdeczności.
Na szczęście, na te mgły i inne niedogodności są smakołyki, ależ mi ślinka pociekła.
OdpowiedzUsuńSzlaki znajome, bo nocowaliśmy kiedyś w Koniakowie, warto tez zobaczyć Dom Kukuczki w Istebnej.
jotka
Witaj Jotko,
Usuńmiło czytać, że zawitałaś do Koniakowa. Za propozycję dziękujemy, skorzystamy :) Wszystkiego dobrego.
Same przyjemności. A rozgrzewające herbatki uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczna herbatka. Polecam skorzystać w sezonie, bo ona jest w menu sezonowym wpisana.
UsuńByłam w tamtych stronach dobre 25 lat temu.. tak więc z przyjemnością obejrzałam Wasze zdjęcia. Pomimo mgły jest bardzo dostojnie. W sezonie z pewnością można wędrować godzinami. I e tej karczmie tak klimatycznie, lubię takie miejsca. Super, że wypad udany. Serdecznie pozdrawiam 🙂
OdpowiedzUsuńW Koniakowie i Istebnej byliśmy nie raz. Jedynie w Karczmie jedliśmy po raz pierwszy. Smacznie i z klasą. Polecamy powrót po latach i gościnę w tym miejscu. Pozdrawiam.
UsuńPrzepiękne klimatyczne zdjęcia. Uwielbiam takie wypady z dobrym jedzonkiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję Łucjo. Od czasu do czasu trzeba zaszaleć.
UsuńTyle razy się wybierałam na tą Ochodzitą i w końcu nie poszłam. Lubię jak mgła spowija wszystko dookoła i czyni otoczenie magicznym. Ławeczka kultową. Fajnie że poszliście. Kocham takie miejsca. W grudniu planujemy Klimczok i Szyndzielnię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam całą Rodzinkę Sikorek :)
Kasia Dudziak
Miłej wyprawy. Może się kiedyś na szlaku spotkamy - kto to wie?
UsuńSerdeczności
Wspaniała wycieczka, pomimo niesprzyjającej pogody... najważniejsze, że spotkanie było udane, pasje łączą ludzi... Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuń